Pan Jan to właściciel agroturystyki, bardzo aktywna osoba, ale i od niedawna zadowolony klient naszego salonu optycznego. Z czym do nas trafił? Jak mu pomogliśmy i czy poleciłby nas znajomym? Na te pytania znajdziesz odpowiedź poniżej.
Aktywny dosłownie i w przenośni
Pan Jan to osoba aktywna. I nie chodzi nam tylko o aktywny tryb życia, ale i aktywność online. Dlaczego? Ponieważ jako właściciel agroturystyki na jego dzień składa się odbieranie telefonów od gości, naprawy w warsztacie i pełnienie roli “opiekuna” nad obiektem, gdzie każdy szczegół jest ważny. A gdy mowa o detalach, dobre widzenie jest podstawą.
Jaki był problem?
Pan Jan trafił do nas, ponieważ zauważył, że od dłuższego czasu gorzej widzi, szczególnie przy korzystaniu z telefonu.
Okulary wykonywał dawno i wada wzroku się pogorszyła, a jego dotychczasowe soczewki okularowe były bardzo porysowane, co wpływało na dyskomfort widzenia.
O co zapytaliśmy najpierw?
W salonach optycznych ORLIŃSCY zawsze zaczynamy od dogłębnego wywiadu.
Bez poznania prawdziwych potrzeb i obaw nie wyobrażamy sobie obsługi, po której klient wyjdzie z salonu zadowolony.
Dlatego poza badaniem wzroku zapytaliśmy o to, czego Pan Jan oczekuje poza parą szkieł.
Czego się w ten sposób dowiedzieliśmy?
Pan Jan to osobna konkretna. Przez lata korzystał ze szkieł progresywnych fotochromowych i chciał przy nich zostać. Nie chciał wybierać czegoś na zastępstwo. Ponadto, z racji pogłębiającej się wady wzroku, obawiał się, że jego szkła będą grube i że okulary będą bardzo drogie.
Jak sam mówił:
Spędzam dużo czasu na zewnątrz, gdyż prowadzę agroturystykę. W każdej wolnej chwili coś naprawiam, remontuję, dobudowuję. Codziennie i to wielokrotnie odwiedzam ogród, stolarnię, wnętrze obiektu dla gości i jeżdżę samochodem. Okulary progresywne fotochromowe dają mi komfort, ponieważ dostosowują się do aktualnego oświetlenia.
Rozwiązanie
Znając potrzeby, wiedzieliśmy, co robić.
Dzięki wybraniu odpowiedniej oprawy i zastosowaniu możliwości zredukowania grubości soczewek udało nam się uzyskać estetyczny efekt wizualny mimo sporej wady wzroku.
Ponadto zaproponowaliśmy ofertę zakupów łączonych, z której skorzystał wspólnie z żoną, co przełożyło się na obniżenie ceny do satysfakcjonującej kwoty.
Jaki był finał?
Dla Pana Jana wybór okularów progresywnych fotochromowych w odświeżonej formie okazał się strzałem w dziesiątkę.
Dzięki nim może bez problemu prowadzić agroturystykę, zajmować się pracami stolarskimi, podróżować samochodem i korzystać z telefonu, zachowując jednocześnie komfort i estetykę.
Nasze kompleksowe podejście do doboru opraw, soczewek i ofert zakupów łączonych zapewniło mu nie tylko dobre widzenie, ale także zadowolenie z inwestycji w zdrowie.
Czy to był dobry wybór?
Raczej tak. Jak powiedział Pan Jan:
Długo zwlekałem z wymianą moich starych okularów, ale gdy zauważyłem, że moje widzenie staje się prawdziwym wyzwaniem, zwłaszcza podczas prac na mojej agroturystyce i stolarni, postanowiłem szukać profesjonalnej pomocy. I wtedy trafiłem do Was! Teraz wiem, że nie mogłem trafić lepiej.
Podsumowanie
Takie historie doskonale obrazują to, jak w dbamy o klientów w salonach optycznych ORLIŃSCY. Nie działamy na oko. Działamy dla oka, każdego naszego klienta.
Potrzebujesz pomocy w doborze okularów?
Zapraszamy na rzetelne badanie wzroku