Niestety nic nie trwa wiecznie. Rozwiązania, które kiedyś były wystarczające, dziś okazują się zawodne. Zdarza się, że soczewki noszone przez lata, nagle zaczynają wywoływać dyskomfort. Taka sytuacja spotkała Panią Melanie, jedną z klientek ORLIŃSCY Salony Optyczne. Z czym do nas trafiła i czy udało nam się pomóc?
Oto jej historia.
“Moje oczy zaczęły odmawiać współpracy z dotychczasowymi soczewkami”
Często podkreślamy, jak ważne jest to, aby regularnie sprawdzać, czy dobrane rozwiązania, nadal dobrze spełniają swoją funkcję. Pani Melanie to młoda mama, która przez wiele lat polegała na soczewkach kontaktowych. Jednak pewnego dnia zaczęła odczuwać dyskomfort, który utrudniał jej codzienne funkcjonowanie. Ponadto wymiany wymagały też jej dotychczasowe okulary, które do tej pory zakładała tylko na sam poranek i wieczór. Pani Melanie nie zwlekała i postanowiła poszukać profesjonalnej pomocy.
Jakiego rozwiązania szukała pani Melanie?
Soczewek i okularów.
Do tej pory nie czuła się dobrze w okularach, dlatego korzystała z nich tylko rano i wieczorem. Dużo chętniej nosiła soczewki i to właśnie one były dla niej priorytetem. Pani Melanie zależało też na zbadaniu wzroku i zdiagnozowaniu, jakich rozwiązań potrzebują teraz jej oczy.
Dlaczego wybrała ORLIŃSCY Salony Optyczne?
Panie Melanie szukała miejsca, w którym eksperci spojrzą na jej potrzeby holistycznie. Nie tylko dopasują idealne soczewki, ale także zbadają wzrok i podpowiedzą, w jakich oprawkach będzie jej najbardziej do twarzy.
ORLIŃSCY Salony Optyczne miała akurat po drodze do przedszkola i cieszy nas fakt, że do nas zawitała, ponieważ sprostaliśmy jej oczekiwaniom, a pani Melanie podkreśla, że czuła się zaopiekowana już przy pierwszej wizycie.
W jaki sposób wybraliśmy rozwiązanie dla Pani Melanie?
Zaczęliśmy od badania pod soczewki kontaktowe, jednak po drodze okazało się, że Pani Melanie na tyle dobrze poczuła się w okularach, że najprawdopodobniej nastąpi zmiana trybu noszenia. Pani Melanie jest krótkowidzem, dlatego zależało jej na oprawie, która będzie niwelowała grubość soczewek. Doradziliśmy więc małą oprawę Kaleos, ponieważ Pani Melanie ma wąski rozstaw oczu, a ten model pasuje do tego jak ulał + styl retro po prostu ją urzekł. Ponadto pocieniliśmy soczewki okularowe, a także zastosowaliśmy płaską soczewkę, dzięki której adaptacja widzenia jest swobodniejsza.
Jak podkreśla Pani Melanie:
“Mimo trudności w dopasowaniu soczewek kontaktowych, ekspertki bezkosztowo i nieznużenie proponowały mi nowe rozwiązania, próbując zadowolić nagły kaprys moich oczu. Obawiałam się tego, że nie znajdę dla siebie dobrego rozwiązania, ponieważ w okularach nigdy nie czułam się dobrze”.
Na co zdecydowała się Pani Melanie?
Ostateczne rozwiązanie zaskoczyło nas wszystkich.
Pani Melanie podsumowała to w taki sposób:
“W efekcie poszukiwania idealnych soczewek nadal trwają, ponieważ… nie mogę zdjąć z siebie moich nowych okularów. Po raz pierwszy w życiu czuję się komfortowo w okularach, czuję się w nich dobrze również podczas jazdy samochodem — co do tej pory zawsze stanowiło dla mnie problem”.
Cieszymy się, że nie tylko udało nam się znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie, ale także odczarować okulary w postrzeganiu pani Melanie. To dla nas najpiękniejsze potwierdzenie na to, że profesjonalne doradztwo jest w optyce na wagę złota.
W moich nowych okularach czuję się dobrze wizualnie, ale przede wszystkim komfortowo psychicznie
Powyższy komentarz to słowa Pani Melanie, która dodaje:
“Jestem bardzo zadowolona z wyniku współpracy z ekspertkami u Orlińskich. Mimo silnych mocy nie mam potrzeby jak najszybszej zmiany okularów na soczewki kontaktowe”.
Po raz kolejny przekonaliśmy się, że poświęcanie należytej uwagi naszym klientom, procentuje. Pani Melanie cały czas była przekonana, że “nie polubi się” z okularami. Okazało się jednak, że wystarczyło poszukać nieco dłużej, wykazać się życzliwością i empatią.
Czy Pani Melanie poleciłaby nas znajomym?
Słowa naszej klientki są dla nas najlepszą rekomendacją:
“Rekomendując Wasz salon, z pewnością podkreśliłabym zaopiekowanie się klientem. Oczywiście nie na każdy problem może się znaleźć rozwiązanie, natomiast u Orlińskich poczułam, że jestem z ludźmi, którzy będą starali się robić wszystko, co w ich mocy, by pomóc klientowi”.
Komfort i estetyka w jednym — u nas to możliwe!
Ta historia po raz kolejny utwierdziła nas w tym, że warto szukać najlepszych rozwiązań aż do skutku. Pani Melanie przez wiele lat była przekonana, że nie wygląda dobrze w okularach, tymczasem jest wręcz przeciwnie. Dziś nie musi rezygnować z aspektów wizualnych na rzecz komfortu.
Potrzebujesz pomocy w doborze okularów?
Zapisz się na rzetelne badanie wzroku