Nie tak dawno w naszym salonie optycznym w Babicach Nowych gościliśmy Pana Kazimierza, który pod wpływem znajomego po wielu latach postanowił zmienić okulary na progresywne. Poznaj jego historię.
Zrozumienie potrzeb klienta to priorytet
Pan Kazimierz od 14. roku życia nosił okulary, które prawidłowo spełniały swoje zadania. Jak sam przyznaje, około 50. roku życia “zwykłe” okulary przestały mu wystarczać.
Zawsze musiał mieć pod ręką okulary do czytania, które wykorzystywał na zakupach, czy w urzędzie. Każdorazowe zapomnienie ich z domu wiązało się z ograniczonymi możliwościami oraz trudem w wykonywaniu codziennych czynności.
Nawet proste prace przy samochodzie zaczęły być problemem. W 2019 roku Pan Kazimierz postanowił zrezygnować z dwóch par okularów na poczet okularów progresywnych, które w owym czasie polecił mu jego znajomy.
W ten sposób Pan Kazimierz trafił do naszego salonu. Na podstawie wywiadu oraz kompleksowego badania uznaliśmy, że okulary progresywne będą w przypadku Pana Kazimierza strzałem w 10!
Okulary progresywne – zawsze gotowe do “działania”
Poznaj krótką relację Pana Kazimierza:
“15 lipca 2020 roku w Parku Handlowym w Nowych Babicach otworzył się salon optyczny 'Orlińscy Salony Optyczne’. Skorzystałem z okazji i odwiedziłem salon z myślą o zakupie okularów progresywnych (…) W salonie spędziłem prawie dwie godziny. Miałem wątpliwości, czy dobrze robię kupując okulary progresywne. Obsługa bardzo życzliwie i z cierpliwością wyjaśniała i odpowiadała na moje pytania. Podjąłem decyzję zakupu okularów progresywnych z myślą, że nie będę musiał nosić ze sobą okularów do czytania” – tak wizytę w naszym salonie wspomina Pan Kazimierz.
Dzięki okularom progresywnym nie musi martwić się o to, czy zabrał ze sobą parę drugich okularów. Zawsze jest gotowy do ostrego widzenia tego, co czeka go na horyzoncie oraz do czytania dokumentów pisanych drobnym drukiem.
Historia z happy endem
Historia Pana Kazimierza pokazuje, że dobór właściwych okularów ma nie tylko wpływ na wzrok, ale przede wszystkim na jakość życia.
“Teraz, po dwóch latach, mogę powiedzieć, że to był bardzo udany zakup. Okulary sprawdzają się w każdej sytuacji, czy to na zakupach, czy w urzędzie. Praca przy samochodzie to teraz przyjemność. Polecam salon optyczny „Orlińscy Salony Optyczne” (…) Zawsze miło wspominam każdą wizytę w salonie.”
A to nie jedyne wsparcie, którym obdarzyliśmy Pana Kazimierza. Małżonka naszego klienta miała problem z łzawieniem oczu od światła słonecznego. Nasi specjaliści zaproponowali okulary przeciwsłoneczne ze specjalnymi szkłami i jak przyznaje Pan Kazimierz: „…problem z łzawiącymi oczami ustąpił”.
Chcesz, abyśmy pomogli także Tobie dobrać okulary dopasowane nie tylko do twarzy, ale także do stylu życia? Odwiedź jeden z naszych salonów optycznych: www.orlinscy.pl